Lech Poznań – Mainz. Typy bukmacherskie i analiza 11.12 | Liga Konferencji

Typy bukmacherskie i kursy na mecz Lech Poznań – Mainz. Mecze polskich drużyn w europejskich pucharach budzą zawsze wielkie emocje, a zwłaszcza gdy gramy u siebie. Przed nami mecz Lecha Poznań w Lidze Konferencji, który na stadionie w Poznaniu podejmie niemiecki Mainz.

Ostatnia kolejka LK przerwała zwycięską serię Mainz, który przegrał 0:1, choć jego pozycja w tabeli jest nadal bardzo wysoka. Lech zajmuje natomiast 16. miejsce, lecz tak naprawdę to tylko trzy oczka od czołowej trójki, zatem wszystko może się jeszcze wydarzyć. Sprawdź zapowiedź i darmowe typy bukmacherskie na Lech Poznań – Mainz.

Kliknij w baner i zarejestruj się z kodem promocyjnym Superbet GRAMGRUBO i odbierz łącznie nawet 4 105 PLN! Szczegóły poniżej!

1. Otwórz konto z kodem bonusowym do Superbet: GRAMGRUBO i zaznacz zgody marketingowe
2. Wpłać minimum 50 zł
3. Postaw swój pierwszy zakład (SOLO) za minimum 2 zł oferty przedmeczowej na gola Lecha Poznań w meczu z Mainz w Lidze Konferencji
4. Zakłady zaliczane do Promocji to: Liczba goli drużyny – Lech Poznań – powyżej 0.5 albo Lech Poznań strzeli gola – TAK
5. Kupon musi zostać zawarty za środki pochodzące z salda depozytowego. Kupony zagrane za bonus/freebet nie biorą udziału w promocji
6. Jeśli Twój kupon okaże się wygrany, otrzymasz ekstra bonus 350 PLN
7. Dodatkowo skorzystaj z pakietu powitalnego Superbet 3755 PLN na start i graj bez ryzyka przez pierwsze 7 dni. Odbierz bonus 100% od pierwszej wpłaty (do 200 PLN) oraz freebety na grę: 35 PLN + 20 PLN za pobranie aplikacji
8. Bonus należy wykorzystać na zakłady SOLO lub AKO z minimalnym kursem kuponu 1.91

Nadchodzące mecze

Lech Poznań – Mainz – zapowiedź

Lech Poznań przystępuje do tego meczu po wygranej z Lausanne 2:0 w minionej kolejce Ligi Konferencji, w której na listę strzelców wpisali się Ismaheel i Agnero. Lech nie imponował w tym spotkaniu, lecz zagrał skutecznie, bo z trzech stworzonych sytuacji w polu karnym, wykorzystał dwie, które ostatecznie przyniosły wygraną. Mecz z Lausanne był drugim zwycięstwem Lecha w tej europejskiej  kampanii, bo pierwsza wygrana miała miejsce na inaugurację fazy ligowej, 4:1 z Rapidem Wiedeń. Drużyna Nielsa Frederiksena jest aktualnie na 16. miejscu w tabeli, jednak do czołowej trójki brakuje jej tylko trzech punktów, a do najlepszej ósemki, tylko dwóch. Kolejorz liczy na przedłużenie passy pięciu meczów bez porażki, w których trzy razy wygrał i dwukrotnie remisował strzelając średnio dwie bramki na mecz.

Mainz rozpoczyna nowy etap pod wodzą trenera Ursa Fischera, który właśnie przejął zespół w trudnym momencie. Niemiecka drużyna zaczęła europejską kampanię od trzech zwycięstw, jednak porażka 0:1 z Universitatea Craiova ujawniła problemy w ofensywie, bo zespół w tym spotkaniu oddało tylko jeden celny strzał i nie wykreował żadnej klarownej sytuacji. Co więcej, w ostatnich pięciu spotkaniach Mainz było w stanie strzelić tylko jednego gola, co jest bardzo słabym wynikiem. Drużyna z Niemiec prezentuje się również bardzo słabo na wyjazdach i kontynuuje niechlubną serię pięciu kolejnych porażek. W Bundeslidze sytuacja Mainz wygląda jeszcze gorzej, bo zespół jest najgorszą drużyną rozgrywek, będąc sześć punktów od bezpiecznej strefy.

Lech Poznań – Mainz: typy bukmacherskie, kto wygra? Zakłady 1X2

Jeśli chodzi o typ na zwycięstwo lub remis, faworytem tego spotkania jest Mainz. Kurs na zwycięstwo drużyny z Niemiec w SUPERBET wynosi 2.40. Kurs na to, że drużyny podzielą się punktami wynosi 3.40. Mnożnik na wygraną Lecha jest tylko nieco wyższy i wynosi 2.95, co wskazuje na to, że legalni bukmacherzy również dają Kolejorzowi szanse korzystny wynik. Te drużyny jeszcze nie rozgrywały meczu między sobą, zatem będzie to historyczne starcie. Lech Poznań nie przegrał na stadionie w Poznaniu od sześciu spotkań, jednak połowa z tego to remisy. Mainz z kolei, gdy opuszcza własny teren gubi się i od pięciu spotkań nie potrafi wywieźć choćby punktu. Ekipa z Niemiec jest wyraźnie rozbita, strzela mało bramek i czeka na debiut nowego szkoleniowca. Jeśli miałbym postawić zakład 1×2 w tym spotkaniu, to moim typem na ten mecz byłaby wygrana Lecha.

Lech Poznań – Mainz – typy na bramki

Jeśli chodzi o typ na bramki, to Lech Poznań mimo miejsca poza czołówką, jest najbardziej bramkostrzelną drużyną Ligi Konferencji z 9 bramkami na koncie, zatem żadna drużyna nie strzeliła więcej bramek niż Kolejorz. Lech jest niezwykle bramkostrzelną ekipą również biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, bo na ostatnie 45 meczów, Lech trafiał do siatki rywala aż w 43, co jest kosmicznym wynikiem. Oprócz zdobywania bramek, Lech także je traci, bo w 18 na 20 ostatnich meczów domowych, bramkarz Lecha wyciągał piłkę z siatki. Mój typ na bramki to obie drużyny strzelą bramkę.

Lech Poznań – Mainz – typ na zawodnika

Jeśli spojrzymy na pojedynczych zawodników, to Mikael Ishak jest zdecydowanie wyróżniającą się postacią. Szwed w ostatnich pięciu spotkaniach strzelił 3 bramki oraz zaliczył dwie asysty. Napastnik Lecha wkłada ogrom pracy i haruje na boisku. Piłkarz w ostatnich 19 na 27 spotkań był zaangażowany w zdobycie bramki asystą lub trafieniem do siatki, zatem mój typ to Ishak strzeli gola lub zaliczy asystę.

Lech Poznań – Mainz – analiza typu, statystyki

• Mainz jest ostatnia drużyną w Bundeslidze z 6 punktami po 13 meczach
• Mainz w ostatnich pięciu spotkaniach strzeliło tylko jednego gola
• Lech trafiał do siatki w 43 na 45 ostatnich spotkań
• Lech Poznań nie przegrał od ostatnich 5 meczów
• Mainz przegrało 5 ostatnich wyjazdów z rzędu

Lech Poznań – Mainz – przewidywane składy

Jeśli chodzi o składy to Lech prawdopodobnie wyjdzie na boisko z duetem Kozubal – Rodriguez w środku pola z powodu absencji Thordarsona i Jagiełło. Z przodu najpewniej zagra Mikael Ishak, wspierany przez Luisę Palmę, Bengtssona i Gholizadeha. Mainz z kolei może ponownie postawić na trójkę defensorów, czyli da Costę, Hanche-Olsena i Leitscha. W ofensywie gości powinien pojawić się Weiper, Lee oraz Hollerbach. Obie ekipy muszą liczyć za swoją głębię składu, bo w Lechu jest aż siedmiu niedostępnych piłkarzy, Jagiełło, Murawski, Milić, Thordarson, Walemark, Kahans oraz Douglas. Mainz natomiast osłabia kontuzja Dala, Bosa, Kohra, Tauera, Zentnera oraz Caciego. Przewidywane składy na ten mecz prezentują się następująco:

• Lech Poznań: Mrozek, Pereira, Monka, Skrzypczak, Gurgul; Kozubal, Rodriguez, Gholizadeh, Palma, Bengtsson, Ishak
• Mainz: Batz, Da Costa, Hanche-Olsen, Leitsch, Widmer, Sano, Amiri, Mwene, Hollerbach, Lee, Weiper

Lech Poznań – Mainz: kto będzie sędziował?

Kto będzie sędziował spotkanie Lech Poznań – Mainz? Porządku na boisku w tym starciu pilnował będzie rumuński arbiter Andrei Florin Chivulete. Na liniach pomagać mu będą jego rodacy Marius Florin Badea oraz Cristi Daniel Ilinca. Funkcję sędziego technicznego pełnić będzie George Catalin Roman. Za system VAR odpowiadać będzie Constantin Sebastian Coltescu, wspierany przez Cristinę Marianę Trandafir. Główny sędzia tego spotkania pokazywał w tym sezonie średnio 5 żółtych kartek na mecz, a w ostatnich 8 spotkaniach raz sięgnął po czerwoną kartkę.

Dołącz do GRAM GRUBO na Facebooku i bądź na bieżąco!

Kliknij tutaj i dołącz do naszej społeczności „Gram Grubo” na Facebooku po jeszcze więcej typów piłkarskich. Podziel się też swoimi przemyśleniami o nadchodzących meczach.

Lech Poznań – Mainz: kto jest faworytem? Kursy bukmacherskie

Faworytem w tym spotkaniu jest ekipa z Niemiec. Aktualnie w SUPERBET mnożnik na wygraną Mainz to 2.40, podczas gdy kurs na Lecha to 2.94! Remis zagrasz po kursie 3.40, a typ na to, że w meczu obie ekipy trafią do siatki to 1.68. Poniżej inne zdarzenia i kursy dostępne na ten mecz:

Zdarzenie	Kurs
Wygra Lech Poznań	2.94
Remis	3.40
Wygra Mainz	2.40
Powyżej 2.5 goli	1.85
Obie strzelą gola – TAK/NIE	1.68/ 2.15
Remis lub wygra Lech	1.58

Lech Poznań – Mainz transmisja, gdzie obejrzeć?

Zastanawiasz się gdzie obejrzeć mecz Lech Poznań – Mainz? Spotkanie odbędzie się na Stadionie Enea w Poznaniu, 11 grudnia w czwartek o godzinie 21:00. Transmisję z tego starcia zobaczymy na Polsat Sport 1 oraz Polsat Sport Premium 1. Trzymamy kciuki za polskie drużyny w Lidze Konferencji!

Fot. Pressfocus / Pawel Jaskolka