Manchester City – Arsenal. Typy, kursy, zapowiedź 22.09 | Premier League

Typy bukmacherskie i kursy na mecz Manchester City – Arsenal. Weekend to znaczy, że walka toczy się na krajowych podwórkach, a niedawno mieliśmy chwilową przerwę od tych rozgrywek, bo do gry wkroczyły reprezentacje i zostały rozegrane dwie kolejki Ligi Narodów UEFA oraz eliminacje do Mistrzostw Świata 2026. Teraz pod lupę weźmiemy Premier League – uważaną przez wielu ekspertów za najlepszą ligę na świecie. Podstawowe pytanie brzmi? Kto zdobędzie tytuł? Przed nami kolejne starcie wagi ciężkiej: Manchester City kontra Arsenal na Etihad Stadium. Pierwszy gwizdek już 22 września w niedzielę o godzinie 17:30. Siadamy głęboko w fotelach, zapinamy pasy i startujemy! Sprawdź zapowiedź i eksperckie typy na spotkanie Manchester City – Arsenal.

Weź udział w promocji i zgarnij aż 300 złotych za gola w meczu Manchester City – Arsenal. Szczegóły po kliknięciu w baner.

Bonusy bukmacherskie na start

Manchester City – Arsenal – typy bukmacherskie

Manchester City miało bardzo dobry sezon dwa lata temu, gdzie zdobyli tytuł mistrzowski, a wszystko poprawili triumfem w Lidze Mistrzów, gdzie w wielkim finale pokonali Inter Mediolan skromnie 1:0. Kampania 23/24 to oczywiście wygrali Premier League, chociaż mieli sporo szczęścia, bo zanotowali za dużo potknięć i chwilowych kryzysów, ale rywale byli jeszcze gorsi, gdzie Arsenal zaprzepaścił szansę na tytuł. W Champions League mieli pecha, bo w ćwierćfinale trafili na Real Madryt, czyli późniejszego triumfatora. Chociaż już w fazie grupowej było widać, że „The Citizens” się męczą i zwycięstwa nie przychodzą im z taką łatwością: męczyli się z RB Lipskiem oraz Crveną zvezdą, a w 1/8 finału tracili w obu meczach bramkę przeciwko FC Kopenhadze. Kolejnym ciosem był Puchar Anglii, gdzie w wielki finale przegrali właśnie z Manchesterem United. Już po 39. minutach gry przegrywali 0:2, co ich mocno oszołomiło.

Sezon 2024/2025 tradycyjnie zainaugurował mecz o Tarczę Wspólnoty, gdzie spotkali się kolejny raz z „Czerwonymi Diabłami”. Tutaj również ciężary i mieliśmy na tablicy wynik 1:1, wszystko rozstrzygnęły rzuty karne, a w nich lepiej spisali się „The Citizens”. W Premier League zaczęli z przytupem, bo od czterech wygranych i jako jedyni mają komplet punktów. Na starcie wygrali z londyńską Chelsea 2:0, potem beniaminkowi Ipswich Town strzelili cztery bramki, ale nie zachowali czystego konta, bo stracili jednego gola. W trzeciej kolejce to już pojedynek z West Hamem na wyjeździe i wygrali 3:1. Ostatnim ich rywalem był Brentford i mimo, że przegrywali już w 1. minucie 0:1 to za sprawą Erlinga Haalanda strzelili dwie bramki i wygrali.

Arsenal w ostatnim czasie tak sobie radził w europejskich pucharach. Może ostatnio wyszedł z grupy, ale mając za rywali: Lens, Sevillę czy PSV Eindhoven to było ich obowiązkiem. W 1/8 odprawili FC Porto, chociaż w Portugalii przegrali 0:1. Ćwierćfinał to już Bayern Monachium i niestety na tym etapie zakończyli swój udział. Arsenal jest wicemistrzem Anglii, ale drugi sezon z rzędu złapali większy dołek i zaprzepaścili szansę na detronizację City. Zabrakło jednego zwycięstwa, bilans bramkowy bardzo dobry i stracone zaledwie 29 goli przez całą kampanię. Teraz przed startem nie było większych roszad w kadrze, bo ten zespół jest budowany małymi krokami przyszłościowo.

Mikel Arteta naprawdę poukładał tą drużynę i Kanonierzy w ostatnich latach poczynili bardzo duże postępy. Zaczęli podobnie jak w ostatnich sezonach, czyli dobrze, bo od trzech zwycięstw i remisu, dzięki czemu zajmują drugą pozycję w tabeli. Najpierw pokonanie Wolves na inaugurację 2:0 bez większych problemów, bo „Wilki” grają poniżej oczekiwań. Następnie wizyta w Birmingham i wyjazdowe zwycięstwo nad Aston Villą 2:0. W trzeciej kolejce już tak kolorowo nie było, bo zremisowali w Londynie z Brighton 1:1. To był na razie ich najsłabszy występ, powinni przegrać ten mecz, ale „Mewom” brakowało szczęścia w wykończeniu akcji. Ostatnia kolejka to już pojedynek derbowy z Tottenhamem, czyli ich największy rywal ze stolicy Anglii. Pierwsza odsłona była bezbarwna, ale w drugiej dobrze zaczął Arsenal i objął prowadzenie. Potem Koguty próbowały sforsować defensywę Kanonierów, ale nieskutecznie. Skończyło się 1:0.

Obie strony zdają sobie sprawę z wagi tego meczu, bo dla podopiecznych Pepa Guardioli będzie to pierwszy poważny sprawdzian. Arsenal przede wszystkim bez Odegaarda. Moim zdaniem Manchester City wygra u siebie.

Manchester City – Arsenal – typ na bramki

City pokazuje w ostatnich spotkaniach, że ma problemy w defensywie, bo czyste konto zachowali tylko w pierwszej kolejce przeciwko Chelsea (2:0), a w pozostałych trzech tracili gola, w meczu o Tarczę Wspólnoty również. Arsenal ma kim postraszyć z przodu i regularnie strzela bramki. W poprzednim sezonie zdobyli aż 91 goli, a Manchester City jeszcze więcej – 96. Zaraz dojdą zmagania w Lidze Mistrzów, więc będzie trzeba nieco rotować składem. Gospodarze strzelają najwięcej u siebie, natomiast goście na wyjazdach ze średnią ponad 2 bramek na spotkanie. The Citizens już po czterech kolejkach mają na swoim koncie aż 11 goli. Moim zdaniem mecz będzie otwarty i ze sporą ilością sytuacji podbramkowych. Powyżej 2.5 gola w meczu.

Manchester City – Arsenal – ostatnie wyniki

City wygrało 4:1 z Ipswich, 3:1 z West Hamem na wyjeździe oraz 2:1 z Brentfordem, natomiast Arsenal pokonał 2:0 Aston Villę, 1:0 Tottenham i zremisowali z Brighton 1:1. Ostatni mecz bezpośredni to bezbramkowy remis.

Manchester City – Arsenal – sędzia

Kto będzie sędziował mecz Manchester City – Arsenal? Hit ligi angielskiej poprowadzi doświadczony Michael Oliver. Anglik ma na swoim koncie ponad 300 meczów w Premier League i kilkadziesiąt spotkań w Lidze Mistrzów. Średnio pokazuje 3.3 kartek na mecz w lidze angielskiej i dyktuje jedenastkę co około trzy spotkania.

Gdzie obstawiać Manchester City – Arsenal

Wszystkie spotkania angielskiej Premier League możemy obstawiać u legalnego bukmachera BETFAN. Na każde spotkanie przygotowana jest szeroka oferta kilkuset zakładów, w tym opcja postawienia na indywidualne statystyki zawodników, czyli tzw. playerbets.

Jeżeli nie masz jeszcze konta w Betfan, to rejestrując się z kodem promocyjnym GRAMGRUBO czekają na Ciebie promocje u bukmachera – bonus powitalny w postaci 200% od wpłaty do 400 PLN. Jak działa w praktyce?

➡️ Wpłacasz 200 PLN i masz 600 PLN ⬅️
JAK TO DZIAŁA – OFERTA DLA NOWYCH GRACZY:
1. Załóż konto w Betfan z kodem promocyjnym GRAMGRUBO ➡  https://gramgrubo.pl/to.betfan
2. Dokonaj pierwszej wpłaty na kwotę 200 PLN
3. 1x obrót depozytem i możesz grać dodatkowymi 400 PLN
4. 1x obrót bonusem i wygraną możesz wypłacić na swoje konto

Wolisz freebet zamiast bonusu od depozytu? Skorzystaj ze specjalnej promocji BETFAN i zgarnij 300 złotych za gola w meczu Manchester City – Arsenal. Co trzeba zrobić?

1. Otwórz konto z kodem bonusowym do Betfan: GRAMGRUBO i zaznacz zgody marketingowe
2. Wpłać dokładnie 30 złotych
3. Postaw swój pierwszy kupon SOLO lub AKO za dokładnie 30 zł i umieść na nim dowolny* zakład z oferty na mecz Manchester City – Arsenal (Łączny kurs kuponu musi wynieść minimum 2.00 i kupon musi zostać rozliczony do 22.09, godz. 23:59)
   *promocja nie obejmuje zakładu na to, że w tym meczu nie padnie gol
4. Jeśli w starciu City – Arsenal padnie przynajmniej jeden gol, w ciągu 72 godzin od zakończenia meczu otrzymasz freebet 300 zł
5. Freebetem grasz jak chcesz!

Kursy bukmacherskie Manchester City – Arsenal

Jakie są kursy na mecz Manchester City – Arsenal? Według bukmachera BETFAN, faworytem tego starcia jest ekipa gospodarzy. Kurs na zwycięstwo City wynosi 1.74. Poniżej znajdziemy również kursy na inne zdarzenia z tego meczu.

Zdarzenie	Kurs
Wygrana City	1.74
Remis	3.60
Wygrana Arsenalu	4.45
Powyżej 2.5 goli	1.85
BTTS – obie strzelą	1.82

Przewidywane składy na mecz Manchester City – Arsenal

• Manchester City: Ederson; Walker, Akanji, Dias, Gvardiol; Kovacic, Bernardo; Savinho, De Bruyne, Doku; Haaland
• Arsenal: Raya; White, Saliba, Gabriel, Timber; Havertz, Partey, Jorginho; Saka, Jesus, Martinelli

Manchester City – Arsenal – absencje. Czy zagra Kevin De Bruyne?

Czy Kevin De Bruyne zagra z Arsenalem? Te pytanie zadają sobie wszyscy fani Premier League. Na ten moment występ Kevina De Bruyne z Arsenalem jest wątpliwy. Pomocnik nie wyszedł na drugą połowę meczu z Interem, po tym jak doznał urazu pachwiny. Pep Guardiola powinien rozwiać wszystkie wątpliwości na piątkowej konferencji.

Wiadomo ponadto, że z powodu kontuzji nie zagrają: Ake i Bobb (Manchester City); a także Merino, Odegaard, Tierney, Tomiyasu, Zinchenko (Arsenal).

Gdzie i o której oglądać mecz Manchester City – Arsenal

Mecz odbędzie się w 22 września o godzinie 17:30. Transmisję ze spotkania Manchester City – Arsenal zobaczymy na platformie Viaplay. Przebieg spotkania będzie można śledzić natomiast w aplikacji Flashscore.

Fot. Pressfocus