Djoković – Dimitrov. Typy, kursy, zapowiedź 05.11

Już w niedzielę zostanie rozegrany wielki finał Paris Masters 2023, w którym zmierzą się numer 1 światowego rankingu Novak Djoković oraz Grigor Dimitrov. Serb w drodze do finału pokonał takich zawodników jak Tallon Griekspoor, Holger Rune czy Andrey Rublev. Bułgar natomiast okazał się lepszy od Daniiła Miedwiediewa, Huberta Hurkacza czy Stefanosa Tsitsiapasa. Który z nich zwieńczy ten turniej końcowym sukcesem? Zapraszam na zapowiedź tego spotkania.

1. Otwórz konto z kodem bonusowym do Betfan: GRAMGRUBO
2. Wpłać dokładnie 25 złotych
3. Postaw swój pierwszy kupon SOLO lub AKO za dokładnie 25 zł i umieść na nim dowolne zdarzenie na wyścig o GP Brazylii (Łączny kurs kuponu musi wynosić min. 2.0 i kupon musi zostać rozliczony do 05.11, godz. 23:59)
4. Jeśli samochód bezpieczeństwa wyjedzie na tor w trakcie wyścigu, w ciągu 48 godzin od zakończenia spotkania otrzymasz freebet 200 zł!
5. Freebet grasz jak chcesz!

Novak Djoković – Grigor Dimitrov- typy bukmacherskie

Novak Djoković po raz siódmy w swojej karierze ma szansę na zwycięstwo w Paris Masters. W niedzielę numer 1 świata zmierzy się z Grigorem Dimitrovem w wielkim finale. Serb do niedzielnego spotkania przystąpi po serii 17 zwycięstw z rzędu. Ostatnia jego porażka to finał Wimbledonu, w którym legendarny Joker musiał uznać wyższość Carlosa Alcaraza. Djoko ma niesamowity sezon za sobą. Wygrał 3 z 4 turniejów wielkoszlemowych (Australian Open, French Open i US Open), wygrywając przy okazji turniej w Adelaide oraz Cincinnati. Jego tegoroczny bilans to 46 zwycięstw i zaledwie 5 porażek. Serb jest jak wino, z roku na rok gra coraz lepiej dominując kolejne to turnieje i zawodników. Widoczne to było na tegorocznym Mastersie w Paryżu, gdzie pokonał m.in Holgera Rune czy Andreya Rubleva. Gregor Dimitrov w drodze do finału pokonał Lorenzo Musettiego, Daniiła Miedwiediewa, Aleksandra Bublika, Huberta Hurkacza oraz Stefanosa Tsitsipasa. W trakcie tych spotkań stracił 4 sety, wygrywając bez straty seta tylko z Bublikiem. Bilans Bułgara w tym roku to 38 zwycięstw i 20 porażek. Za najlepsze turnieje w wykonaniu Dimy w tym roku należy uznać Genewę, gdzie doszedł do finału, półfinał w Sznghaju czy obecnie rozgrywany Masters w Paryżu. Będzie to mecz, w którym seria bezpośrednich spotkań jest naprawdę intrygująca. Djoković bowiem nie przegrał z Dymitrovem od ponad dziesięciu lat, notując przy tym bilans 12 zwycięstw i zaledwie jednej porażki z Bułgarem. Jedyne zwycięstwo Dimy to był czas, kiedy uważano, że Dimitrov jest jednym z graczy, który będzie w stanie zatrzymać hegemonię takich graczy jak właśnie Djoković, Nadal, Murray czy Federer. Tak się jednak nie stało, jednakże nie można powiedzieć, że Bułgar miał złą karierę. Djoko na tym turnieju zagrał w tym turnieju 3 spotkania trzysetowe, natomiast Dima 4. Grigor świetnie prezentuje się w Paryżu, dlatego uważam, że stawi srogi opór legendzie. Mój typ to 3 sety w tym meczu.

Sprawdź jak wykorzystać zakłady bez ryzyka na ATP 

Kursy bukmacherskie Novak Djoković – Grigor Dimitrov

Jak zawsze porównujemy kursy na dane spotkanie u trzech legalnych bukmacherów w Polsce. Bukmacherzy za faworyta uznają Novaka Djokovicia. 

Gdzie obstawiać Novak Djoković – Grigor Dimitrov

Emocjonujące mecze ATP możemy typować w ofercie legalnego bukmachera Betfan. Do wyboru mamy kilkadziesiąt zakładów. Ciekawą opcją są również dedykowane zakłady specjalne.

Jeżeli nie masz jeszcze konta w Betfan, to rejestrując się z kodem promocyjnym GRAMGRUBO czeka na Ciebie bonus powitalny w postaci 200% od wpłaty do 300 PLN. Jak go zrealizować?

1. Załóż konto w Betfan z kodem promocyjnym GRAMGRUBO ➡ https://gramgrubo.pl/to.betfan
   2. Dokonaj pierwszej wpłaty na kwotę 150 PLN
   3. 1x obrót depozytem i możesz grać dodatkowymi 300 PLN
   4. 1x obrót bonusem i wygraną możesz wypłacić na swoje konto

Gdzie i o której oglądać mecz Novak Djoković – Grigor Dimitrov

Mecz odbędzie się 05 listopada,  w okolicach godziny 15:00. Transmisja tego spotkania będzie dostępna na Polsat Sport. Spotkanie będzie można również śledzić na aplikacji Flashscore.

Fot. Pressfocus