Finlandia – Kazachstan. Typy, kursy, zapowiedź 17.10

Obie reprezentacje potrzebujące zwycięstwa, aby utrzymać się w wyścigu o automatyczne kwalifikacje do Euro 2024, rywale z grupy H, Finlandia i Kazachstan spotkają się we wtorek wieczorem. Po weekendowych porażkach oba kraje tracą cztery punkty do Danii i Słowenii, więc nawet zwycięstwo w Helsinkach może nie wystarczyć, aby utrzymać je w rywalizacji. Która z drużyn po tym meczu będzie mogła wciąż wierzyć w awans? Zapraszam na zapowiedź tego spotkania.

1. Otwórz konto z kodem bonusowym do Betfan: GRAMGRUBO
2. Wpłać dokładnie 30 złotych
3. Postaw swój pierwszy kupon SOLO lub AKO za dokładnie 30 zł i umieść na nim dowolne zdarzenie na mecz Anglia – Włochy (kupon musi zostać rozliczony do 17.10, godz. 23:59)
4. Jeżeli Jude Bellingham odda celny strzał na bramkę Włochów, otrzymasz bonus 300 zł
5. Aby wygrana trafiła na SALDO GŁÓWNE, bonusem należy obrócić dwukrotnie
6.  Możesz zagrać kupon SOLO lub AKO
7. Kurs kuponu musi wynosić min. 2.00, a kurs pojedynczego zdarzenia min. 1.30
8. Bonus zostanie przyznany w ciągu 48 godzin i będzie aktywny przez 7 dni

Finlandia – Kazachstan- typy bukmacherskie

Ze względu na fakt, iż cztery najlepsze drużyny z grupy H dzielił zaledwie jeden punkt przed spotkaniami w tym miesiącu, w sobotnim meczu Finlandii ze Słowenią było wiele na szalii. Podopieczni Markku Kanervy nie poradzili sobie jednak ze słoweńską gwiazdą Benjaminem Sesko, a bramka młodego napastnika w pierwszej połowie skutecznie pogrzebała nadzieje Finlandii po porażce 3:0 na Stadionie Stozice w Lublanie. W rezultacie Finowie nie byliby w stanie zająć miejsca w pierwszej dwójce, gdyby we wtorek przegrali z Kazachstanem, a Dania i Słowenia zwyciężyły. Oznaczałoby to, że będą zdani na potencjalną drogę do finałów przez baraże.

W przeciwieństwie do wtorkowych gospodarzy, Kazachstan nigdy jeszcze nie brał udziału w dużym turnieju na poziomie seniorskim, więc kwalifikacje do Niemiec 2024 otworzyłyby nowe możliwości dla zespołu z odległego wschodu. Seria trzech zwycięstw na początku tego roku – obejmująca zwycięstwa nad Danią, Irlandią Północną i San Marino – zapewniła podopiecznym Magomeda Adiyeva szansę na awans, ale po porażce 1:0 z Finlandią w zeszłym miesiącu sytuacja nieco się skomplikowała. Kazachowie nie będą w stanie zająć miejsca w pierwszej dwójce, jeśli przegrają na Stadionie Olimpijskim w Helsinkach a swoje spotkania wygrają Dania i Słowenia. Wówczas podobnie jak ich przeciwnicy będą mieli okazję na awans na Euro przez baraże.

Wtorkowe spotkanie będzie kluczowym meczem w kontekście potencjalnego awansu dla obu ekip. Jedni jak i drudzy zebrali jak dotychczas 12 punktów po 7 seriach gier i będą we wtorek dążyć do kolejnej zdobyczy punktowej. Ostatnie 5 spotkań pomiędzy Finlandią, a Kazachstanem to 5 zwycięstw Skandynawów. W najbliższym meczu myślę, że będzie podobnie dlatego typuję zwycięstwo Finlandii.

Kursy bukmacherskie Finlandia – Kazachstan

Jak zawsze porównujemy kursy na dane spotkanie u trzech legalnych bukmacherów w Polsce. Za faworyta tego spotkania bukmacherzy uznają grającą u siebie Finlandię.

Gdzie obstawiać Finlandia – Kazachstan

Wszystkie mecze  eliminacji do EURO 2024 możemy typować w ofercie legalnego bukmachera Betfan. Do wyboru mamy kilkaset zakładów i możliwość skorzystania z opcji Bet Builder. Ciekawą opcją są również dedykowane zakłady specjalne.

Jeżeli nie masz jeszcze konta w Betfan, to rejestrując się z kodem promocyjnym GRAMGRUBO czekają na Ciebie promocje u bukmachera – bonus powitalny w postaci 200% od wpłaty do 300 PLN. Jak go zrealizować?

1. Załóż konto w Betfan z kodem promocyjnym GRAMGRUBO ➡ https://gramgrubo.pl/to.betfan
   2. Dokonaj pierwszej wpłaty na kwotę 150 PLN
   3. 1x obrót depozytem i możesz grać dodatkowymi 300 PLN
   4. 1x obrót bonusem i wygraną możesz wypłacić na swoje konto

Gdzie i o której oglądać mecz Finlandia – Kazachstan

Mecz odbędzie się 17 października o godzinie 18:00. Transmisji na żywo z tego spotkania będzie dostępna na Polsat Sport. Przebieg spotkania będzie można śledzić natomiast na aplikacji Flashscore.

Fot. Pressfocus