Benfica – Porto. Typy, kursy, zapowiedź. 29.09

Obecni mistrzowie- Benfica Lizbona ugości w piątek odwiecznych rywali- FC Porto na Estádio da Luz w ramach 7 kolejki portugalskiej Primeira Liga. Goście zajmują drugą pozycję po sześciu ligowych występach przed piątkowym spotkaniem, mając tyle samo punktów co lider- Sporting, jedynie posiadając gorszy bilans bramkowy, podczas gdy gospodarze tracą punkt do swoich rywali i będą chcieli zająć fotel lidera po spektakularnym spotkaniu przed własną publicznością. Czy im się to uda? Zapraszam na analizę portugalskiego hitu.

➡️ Odbierz 5200 PLN + 35 PLN bez depozytu ⬅️
JAK TO DZIAŁA – OFERTA DLA NOWYCH GRACZY:
1. Załóż konto w TotalBet z kodem promocyjnym GRAMGRUBO ➡ https://gramgrubo.pl/to.totalbet
2. Po dokonaniu pełnej rejestracji i zaznaczeniu zgód marketingowych odbierz freebety do 35 PLN
3. Zagraj pierwszy kupon jako zakład bez ryzyka do 200 PLN – zwrot na konto główne!
4. Za pierwszą wpłatę dostaniesz 100% bonusu od wpłaty do 5000 PLN

Benfica Lizbona – FC Porto- typy bukmacherskie

Benfica wygrała pięć meczów z rzędu od porażki w pierwszej kolejce z Boavistą. W poprzednim meczu gole Alexandra Baha, Petara Musy i Davida Neresa pomogły im w zwycięstwie 3:1 na wyjeździe z Portimonense. Orły zanotowały pewne zwycięstwo, gdy w sierpniu spotkały się ze swoimi największymi rywalami. W piątek będą chcieli wykorzystać to doświadczenie z tego meczu, aby ponownie móc cieszyć się ze zwycięstwa nad zespołem Conceicao. Na własnym boisku odnieśli jednak tylko jedno zwycięstwo w ostatnich dziewięciu spotkaniach ligowych z gośćmi z Porto, co jest pewnym powodem do niepokoju dla kibiców w Estadio da Luz.

Porto jest jedną z zaledwie dwóch drużyn, które po pięciu meczach u boku lidera ligi, Sportingu, nie poniosły jeszcze porażki w rozgrywkach ligowych. Są niepokonani we wszystkich rozgrywkach od porażki z Benficą w ramach Superpucharu. Gole Ivána Jaime’a i Stephena Eustáquio pomogły im w ostatnim ligowym zwycięstwie 2:1 nad Gilem Vicente u siebie. W ligowej tabeli mają zaledwie jeden punkt przewagi nad gospodarzami i będą chcieli powiększyć tę przewagę dzięki zwycięstwu w tym meczu.

Smoki poniosły tylko jedną porażkę w ostatnich 24 meczach ligowych i powinni być w stanie zostawić po sobie dobry ślad po piątkowym spotkaniu. Wygrali trzy z ostatnich czterech meczów wyjazdowych z Benficą, dwa razy zachowując czyste konto. Do Lizbony jadą jednak bez Pepe, Zaidu Sanusi, Danny’ego Namaso i Evanilsona, którzy wypadli z powodu kontuzji, co z pewnością będzie miało spory wpływ na ich występ w tym spotkaniu. Biorąc pod uwagę przewagę gospodarzy, aktualnych mistrzów i osłabiony skład gości, stawiam na to, że Benfica wygra to spotkanie.

Dołącz również do naszej grupy na Facebooku „Gram Grubo – typy bukmacherskie i dyskusje„, gdzie codziennie znajdziesz nowe analizy z gotowymi kuponami i typami bukmacherskimi na dziś ➡️➡️➡️ KLIKNIJ TUTAJ I DOŁĄCZ DO DARMOWEJ GRUPY BUKMACHERSKIEJ 

Kursy bukmacherskie Benfica Lizbona – FC Porto

Jak zwykle porównujemy kursy na dane spotkanie u trzech legalnych bukmacherów w Polsce. Za faworyta tego spotkania bukmacherzy uważają drużynę Benfici.

Gdzie obstawiać Benfica Lizbona – FC Porto

Emocjonujące mecze Ligi Portugalskiej możemy typować w ofercie legalnego bukmachera Totalbet. Do wyboru różnego rodzaju zakłady i bardzo urozmaicona oferta.

Jeżeli nie masz jeszcze konta w Totalbet, to rejestrując się z kodem promocyjnym GRAMGRUBO czeka na Ciebie bonus powitalny aż do 5000 PLN. Jak go zrealizować?

1. Załóż konto w TotalBet z kodem promocyjnym GRAMGRUBO ➡ https://gramgrubo.pl/to.totalbet
2. Po dokonaniu pełnej rejestracji i zaznaczeniu zgód marketingowych odbierz freebety do 35 PLN
3. Zagraj pierwszy kupon jako zakład bez ryzyka do 200 PLN – zwrot na konto główne!
4. Za pierwszą wpłatę dostaniesz 100% bonusu od wpłaty do 5000 PLN

Gdzie i o której oglądać mecz Benfica Lizbona – FC Porto

Transmisję na żywo z tego spotkania zobaczymy na Eleven Sports 1. Mecz rozpocznie się w piątek, 29 września o 21:15. Natomiast relację tekstową będzie można śledzić w aplikacji Flashscore.

Fot. Pressfocus